Analiza efektywności wybranych narzędzi analizy technicznej

Wstęp

Rozdział 1. Rola giełdy papierów wartościowych w gospodarce
1.1. Historia polskich giełd papierów wartościowych
1.2. Struktura rynku papierów wartościowych w Polsce
1.3.  Instytucje polskiego rynku kapitałowego

Rozdział 2. Instrumenty polskiego rynku kapitałowego
2.1. Notowane papiery wartościowe
2.1.1. Akcje
2.1.2. Prawa poboru
2.1.3. Prawa do nowych akcji
2.1.4. Obligacje
2.1.5. Powszechne Świadectwa Udziałowe
2.1.6. Futures
2.1.7. Opcje
2.1.8. Warranty
2.2. Systemy notowań na Warszawskiej Giełdzie Papierów Wartościowych
2.2.1. System kursu jednolitego
2.2.2. Oferta specjalisty
2.2.3. Dogrywka
2.2.4. System notowań ciągłych
2.2.5. Rodzaje zleceń

Rozdział 3. Analiza techniczna
3.1. Średnia ruchoma
3.2. MACD – Moving Averages Convergence Divergence
3.3. Impet
3.4. ROC – Ratio Of Change
3.5. RSI – Relative Strangth Index
3.6. Wskaźnik Wykupienia / Wyprzedania, Oscylator stochastyczny
3.7. OBV – On Balance Volume
3.8. EMV – Ease of Movement

Rozdział 4. Badanie efektywności analizy technicznej
4.1. Problemy automatycznego inwestowania
4.2. Optymalizacja
4.3. Optymalizacja MAG
4.4. Test standardowych parametrów wskaźników
4.5. Optymalizacja wskaźników

Zakończenie
Bibliografia

Wstęp

Na początku 1991 roku, w ramach szeroko zakrojonych działań na rzecz transformacji polskiej gospodarki, reaktywowano Warszawską Giełdę Papierów Wartościowych. W ciągu ostatnich ośmiu lat inwestorzy mieli okazję doświadczyć zarówno euforii zakupowej, jak i długotrwałej bessy. Niektórzy osiągnęli znaczne zyski, inni ponieśli równie wysokie straty. Systematycznie rośnie liczba notowanych spółek oraz kapitalizacja rynku. Zachodnie agencje ratingowe przyznają WGPW coraz wyższe oceny. Ceny akcji zdają się właściwie reagować na sygnały płynące ze spółek, gospodarki i rynków międzynarodowych. Coraz więcej funduszy powierniczych oferuje możliwość osiągania wysokich zysków. Na początku 1999 roku, wraz z reformą systemu emerytalnego, powstały Otwarte Fundusze Emerytalne, które znaczną część zgromadzonych składek przeznaczają na inwestycje giełdowe. Zarówno one, jak i powiązane z nimi fundusze powiernicze, prognozują długoterminową realną stopę zwrotu na poziomie 5–10% rocznie. Wydaje się to osiągalne, biorąc pod uwagę kilkudziesięcioprocentowe wahania cen akcji w ciągu zaledwie tygodnia. Aby zilustrować potencjalne możliwości inwestowania na giełdzie, obliczyłem maksymalny teoretyczny zysk, jaki można by osiągnąć, znając z wyprzedzeniem wszystkie ruchy cenowe. Przy założonej prowizji 1,5% średni zwrot dla badanych walorów wyniósł ponad 40 000% w ciągu trzech lat.

Zyski mogą być ogromne, ale czy wystarczy wybrać dowolny walor, kupić go i czekać na wzrost kursu? Czy może lepiej skorzystać z narzędzi wspomagających inwestowanie, powszechnie stosowanych na światowych rynkach od lat?

Do takich narzędzi należą analiza fundamentalna, analiza portfelowa oraz analiza techniczna. W tej pracy skupiłem się na analizie technicznej, a konkretnie na jej ilościowym aspekcie, znanym jako analiza wskaźnikowa. Moim celem było sprawdzenie skuteczności tej metody w ostatnich trzech latach oraz zbadanie możliwości poprawy jej efektywności. Do testów wybrałem najbardziej znane i najlepiej opisane w literaturze wskaźniki techniczne, takie jak średnia ruchoma, MACD, RSI, ROC i W-W.

Każdy z tych wskaźników posiada zestaw parametrów, które mogą być modyfikowane. Na przykład średnia ruchoma może być arytmetyczna lub wykładnicza, a jej długość określa, ile sesji uwzględnia się w obliczeniach. Różne źródła podają też odmienne reguły wyznaczania sygnałów transakcyjnych. W swojej pracy skonstruowałem system automatycznego generowania sygnałów kupna i sprzedaży oraz obliczania zysków uzyskanych poprzez mechaniczne stosowanie określonych reguł decyzyjnych. Odpowiada to sytuacji, w której inwestor kieruje się wyłącznie jednym wskaźnikiem, bezwzględnie stosując się do jego wskazań. Chociaż takie podejście jest uproszczone, to nawet teoretycznie bardziej precyzyjna analiza wielowskaźnikowa może sprawiać trudności interpretacyjne.

Pierwszym etapem testów było sprawdzenie skuteczności standardowych parametrów wskaźników, najczęściej stosowanych w literaturze i domyślnie ustawionych w większości programów analitycznych. Wydawało się logiczne, że wartości te powinny przynosić dobre rezultaty, skoro zostały uznane za optymalne. Jednak wyniki z lat 1996–1998 dla badanych walorów nie były szczególnie obiecujące.

Drugi etap badań polegał na optymalizacji parametrów wskaźników dla każdego waloru. Celem było znalezienie takich konfiguracji, które maksymalizowałyby zyski w analizowanym okresie. Wymagało to obliczenia zwrotów dla wszystkich kombinacji parametrów w określonym zakresie, ponieważ wcześniejsze analizy nie wykazały wyraźnych zależności funkcyjnych między parametrami a zyskownością strategii. Optymalizacja poprawiła wyniki w stosunku do standardowych ustawień, ale wbrew oczekiwaniom, rzadko pozwalała na osiągnięcie zakładanego poziomu zwrotu.

W trzecim, kluczowym etapie badań, sprawdziłem, czy można zwiększyć zyski poprzez okresową optymalizację parametrów wskaźników. Aby zbadać ten problem w skrajnym przypadku, przyjąłem, że optymalizacja będzie przeprowadzana po każdej sesji giełdowej i dotyczyć będzie węższego zakresu parametrów niż we wcześniejszym etapie. Ze względu na ograniczenia czasowe obliczenia musiały być uproszczone. Wyniki testów okazały się rozczarowujące – średnie zwroty były niższe niż w przypadku standardowych parametrów wskaźników. Sugerowałoby to, że dostosowane do danych historycznych wskaźniki mogą nie sprawdzać się w warunkach rzeczywistego rynku. Czy zatem optymalizacja parametrów w ogóle ma sens?

Praca składa się z czterech zasadniczych części. W pierwszej omawiam podstawowe zagadnienia związane z giełdą papierów wartościowych, jej rolę w gospodarce, obowiązujące regulacje, rodzaje papierów wartościowych oraz organizację notowań. W drugiej przedstawiam definicje i zasady działania najpopularniejszych wskaźników analizy technicznej, oparte na dostępnej literaturze. Trzecia część szczegółowo opisuje metodologię testów, wykorzystane narzędzia oraz przebieg eksperymentu, którego celem było zbadanie efektywności inwestowania z użyciem wybranych wskaźników analizy technicznej. Na końcu pracy zamieściłem wykaz najciekawszych polskich stron internetowych poświęconych rynkom kapitałowym oraz listę stron WWW spółek notowanych na WGPW.

Wiele pytań postawionych w pracy pozostało bez jednoznacznej odpowiedzi, a podczas badań pojawiły się kolejne kwestie warte dalszych analiz. Najważniejszy wniosek płynący z uzyskanych wyników jest taki, że testowane wskaźniki techniczne nie przyniosłyby satysfakcjonujących zwrotów w badanym okresie i dla analizowanych walorów. Stosując je w latach 1996–1998, na opisanych w pracy papierach wartościowych, nie osiągnęlibyśmy w większości przypadków realnej rocznej stopy zwrotu na poziomie 10%, a nawet narażalibyśmy się na znaczne straty. Warto więc poszukać innych metod lub alternatywnych instrumentów inwestycyjnych.

Na moje podejście do wyników badań miały wpływ dwa kluczowe wydarzenia: spektakularny upadek funduszu inwestycyjnego Long Term Capital Management, zarządzanego m.in. przez Myrona Scholesa i Roberta Mertona, oraz lektura książek E. E. Petersa „Teoria chaosu a rynki kapitałowe” i P. L. Bernsteina „Przeciw Bogom. Niezwykłe dzieje ryzyka”. Oba te źródła podważyły moją wiarę w skuteczność tradycyjnych narzędzi inwestycyjnych. Początkowym celem pracy było stworzenie systemu automatycznego podejmowania decyzji inwestycyjnych na podstawie analizy technicznej. Jednak w toku badań nastąpiła zmiana podejścia, a głównym celem stało się wykazanie nieskuteczności tych metod. Choć zdaję sobie sprawę, że próba badawcza była ograniczona, uzyskane wyniki mogą wzbudzić niepokój wśród inwestorów.